Sieć ogłasza upadłość.
Ta niemiecka firma odzieżowa 3 marca złożyła wniosek do sądu w Dusseldorfie o wszczęcie procedury ochronnej. Jest to pokłosie wielu kryzysów, które w znaczący sposób odbiły się na kondycji finansowej spółki.
Niemieckie media podają, iż zarząd Peek & Cloppenburg, przewiduje, że cała procedura ułatwi przeprowadzenie restrukturyzacji i uzyskanie dłuższego okresu na spłatę długów. Cały proces upadłości ma zakończyć się jeszcze w tym roku.
Ppensje ok. 6800 pracowników sieci w Niemczech przez najbliższe trzy miesiące mają być wypłacane przez Federalną Agencję Pracy. 67 sklepów sieci w Niemczech, oraz sklep internetowy pozostaną otwarte a zwolnienia mogą dotknąć jedynie kadrę kierowniczą.
Na złą sytuację sieci Peek & Cloppenburg miało kilka czynników m.in. sytuacja związana z pandemią i lockdowny a z powodu Covid spółka zanotowała 30% spadek sprzedaży, duże inwestycje w rozwój sklepu internetowego, który miał konkurować z Zalando a także wzrost kosztów działalności spowodowany wybuchem wojny na Ukrainie.
Kierownictwo firmy zdecydowało o niezamykaniu swoich placówek oznacza, że sklepy będą także działały w Polsce. Harmonogram nowych otwarć także się nie zmienia.
2 marca Peek & Cloppenburg ponownie otworzył w swój sklep w centrum handlowym Westfield Arkadia w Warszawie a dodatkowo 30 marca w Atrium Promenada ma zostać otworzony 10 sklep sieci w Polsce w "nowym koncepcie", tj. z większą powierzchnią, wyraźnym podziałem na odzież męską oraz dedykowane kąciki dla marek.