Z pomocą nadciąga Poczta Polska i PKN Orlen
Poczta Polska może przejąć dystrybucję prasy, a Orlen sieć kiosków. Od początku października Ruch prowadzi przyspieszone postępowanie układowe, z powodu ogromnych zobowiązań wobec wydawców i kredytującego ich Alior Banku. Na początku października udało się przedłużyć linię kredytową, ale bank nie chce już dalej tego ciągnąć, obecna linia kredytowa właśnie wygasa. Do podjęcia takiej decyzji przyczynił się również fakt, że w listopadzie Prokuratura Okręgowa w Krakowie podjęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy przyznaniu kredytów sieci Ruch przez Alior Bank.
W dalszym ciągu Ruch nie realizuje na bieżąco swoich płatności wobec wydawców za dostarczaną prasę, dlatego też w ostatnich tygodniach niektórzy albo zerwali współpracę z dystrybutorem, albo mocno ją ograniczyli. Przykładem może być Polska Press Grupa, spółka Polityka oraz Ringier Axel Springer Polska, które na początku grudnia wstrzymały dostarczanie swoich tytułów. Natomiast Gremi Media i Grupa ZPR Media mocno ograniczyły współpracę z Ruchem. Większość wydawców deklaruje, że jest chętna i skłonna wrócić do współpracy z siecią Ruch, ale dopiero wtedy kiedy spłacone zostaną zobowiązania.
Plan zakłada, że Poczta Polska miałaby przejąć dystrybucję prasy (3,7 tys. tytułów do kilkunastu tys. punktów sprzedaży) , a PKN Orlen miałby kupić część detaliczną Ruchu (ok. 1,7 tys. kiosków i saloników prasowych) oraz w celu zapewnienia zastrzyku finansowego dla Ruchu, Orlen miałby kupić od niego papierosy, które wyceniono na ok. 20 mln złotych i oddać je firmie w komis.
W dalszym ciągu nad Ruchem wisi ryzyko zamknięcia przyspieszonego postępowania układowego przez nadzorcę sądowego, który może podjąć decyzję, że sytuacja w jakiej znajduje się Ruch pogorszyła się. Jeśli tak by się stało spółka musiałaby ogłosić upadłość. Ruch zaproponował również swoim wydawcom, wierzycielom oraz Alior Bankowi, że w ramach wdrożenia planu restrukturyzacyjnego rezygnują z 70% swoich należności.
Na początku września zobowiązania Ruchu wynosiły ponad 600 mln złotych, około 280 mln złotych przypadało na wydawców.
